Masaż tajski – dla kogo? Wskazania, przeciwwskazania, opinie

Masaż tajski to tzw. joga dla leniwych – łączy bowiem elementy jogi pasywnej oraz fizjoterapii. Jest to zarówno aromaterapia, akupresura, jak i statyczna joga w jednym zabiegu. Brzmi zachęcająco? Nie bez powodu masaż tajski zyskuje coraz większe grono zwolenników, jednak okazuje się, że nie dla każdego jest wskazany – niektóre osoby niestety nie mogą skorzystać z jego zalet. O kim dokładnie mowa? Dla kogo masaż tajski jest polecany, a kto nie powinien się na niego decydować ze względu na przeciwwskazania? Jakie są opinie o tym zabiegu – i czy rzeczywiście jest tak skuteczny? Wyjaśniamy poniżej.

Co to jest masaż tajski?

Masaż tajski jest nazywany także jogą pasywną, jogą dla leniwych. Z kolei w miejscu, skąd się wywodzi, nazywa się masażem tradycyjnym albo starożytnym. Masaż ten jest znany bowiem od blisko 2 tysięcy lat i początkowo wykonywano go tylko dla rodziny królewskiej. Z czasem przeciętni obywatele także dostąpili możliwości poznania takiej techniki masowania. Przez lata zauważono doskonałe efekty masażu tajskiego w postaci leczenia niektórych dolegliwości, relaksacji, a także zwiększania energii – z tego powodu masaż ten jest także definiowany przez niektórych specjalistów jako połączenie fizjoterapii i jogi pasywnej (biernej).

Na czym polega masaż tajski? Masaż ten polega na głębokim uciskaniu konkretnych punktów na ciele oraz rozciąganiu mięśni. Owe punkty stanowią meridiany – są one wg dalekowschodniej filozofii tzw. korytarzami energetycznymi, którymi to transportowane jest powietrze w organizmie ludzkim. W przypadku prawidłowego zlokalizowania meridianów przez masażystę, a następnie odpowiedniego ich dociskania czy rozciągania, przepływ energii w organizmie jest, teoretycznie, poprawiony, co wpływa pozytywnie na cały ustrój.

Jak wykonuje się masaż? Osoba masowana leży na miękkim materacu. Masażysta wykorzystuje swoje palce, dłonie, przedramiona, łokcie, kolana, a nawet stopy. Ponadto układa on osobę masowaną w wielu pozycjach – te zaczerpnięte są z asan jogi. Są to np. pozycje na brzuchu, na siedząco czy a boku.

Sesja masażu tajskiego trwa zwykle 60-120 minut, natomiast to, jak przebiega masaż tajski, zależy w dużej mierze od jego rodzaju – a tych jest ponad 80 (niektóre źródła podają ok. 100). Najpopularniejszy jest klasyczny masaż tajski obejmujący całe ciało. Na Zachodzie popularna jest odmiana masażu tajskiego z zastosowaniem ziołowych stempli (to sakiewki wypełnione ziołami, które są podgrzewane przed masażem). Coraz popularniejszy jest także olejkowy masaż tajski, który łączy aromaterapię i akupresurę. Wiele osób chętnie korzysta ponadto z masażu tajskiego stóp, który działa niezwykle relaksująco i zmniejsza poziom stresu. Reguluje ponadto pracę wielu układów i narządów.

Masaż tajski – dla kogo jest polecany?

Masaże tajskie polecane są w przypadku wielu dolegliwości. Świetnie sprawdzają się np. u osób chorujących na zaburzenia depresyjne, narażonych na przewlekły stres czy pracujących w miejscach niekorzystnie oddziałujących zarówno na zdrowie psychiczne, jak i fizyczne. Masaż tajski jest też polecany dla osób, które czują się ciągle zmęczone i brak im energii. To także dobry sposób na różne problemy układu trawiennego – masaż tajski wspiera bowiem przemianę materii i wspomaga usuwanie nagromadzonej tkanki tłuszczowej. Sprawdzi się także w przypadku bólu pleców, głowy czy ramion. Masaż tajski usuwa bowiem napięcia z mięśni i stawów, jednocześnie je wzmacniając. Poprawia ponadto jakość snu, łagodzi objawy zmęczenia psychicznego, wspiera utrzymanie dobrej formy fizycznej. Masaże tego typu wzmacniają także układ mięśniowo-stawowy, limfatyczny, hormonalny, krwionośny i immunologiczny.

Poza funkcjami regeneracyjnymi oraz pielęgnacyjnymi (dotyczy to np. masażu olejkowego tajskiego), masaż tajski działa leczniczo – wspomaga leczenie wielu chorób. Poleca się go np. podczas rehabilitacji po wypadku czy urazie. Jakie są pozostałe wskazania do masażu tajskiego? To m.in.:

odmrożenie,
stres i nadmierne zmęczenie,
zaburzenia snu,
przykurcze i bóle mięśniowe,
bóle głowy będące następstwem napięć w mięśniach,
reumatyzm,
porażenia,
niedowłady,
nerwobóle,
obniżona odporność,
niewielkie zaburzenia pracy układu krążenia,
ograniczenie ruchomości stawów,
wady postawy,
nadwaga i otyłość,
wzmożone napięcie mięśniowe.

Jakie są przeciwwskazania do masażu tajskiego?

Jeśli chodzi o przeciwwskazania do masażu tajskiego, raczej nie ma tutaj znaczenia wiek czy płeć, natomiast warto zapoznać się ze wskazaniami i informować personel o ewentualnych dolegliwościach. Jest to istotna kwestia ze względu na komfort oraz zdrowie pacjenta. Przystąpienie do masażu, wbrew powszechnej opinii, nie zawsze jest bowiem bezpieczne. Może się okazać, że w przypadku pewnych dolegliwości masażysta będzie musiał zrezygnować z niektórych technik lub nawet odmówić wykonania masażu tajskiego, ze względu na zbyt duże ryzyko szkody dla zdrowia pacjenta. Często jednak wystarczy dostosowanie techniki masażu, ograniczenie intensywności nacisku czy omijanie pewnych części ciała, aby masaż był bezpieczny. W niektórych sytuacjach należy jednak całkowicie zrezygnować z masażu. Przeciwwskazaniem do masażu tajskiego jest m.in.:

ciąża (chociaż są od tego nieznaczne wyjątki, o czym piszemy niżej),
ostre stany zapalne,
choroby zakaźne,
gorączka,
krwotoki lub wysokie ryzyko ich wystąpienia,
osteoporoza,
zapalenie żył,
choroby skóry,
tętniaki,
niedawne złamania kości,
choroby nowotworowe,
miażdżyca,
wady serca,
kamica nerkowa,
kamica wątrobowa,
przerwana ciągłość skóry,
jamistość rdzenia,
blizny i stłuczenia oraz stany zapalne skóry,
żylaki,
alergie na produkty stosowane podczas masażu,
świeży zawał serca,
pourazowe wylewy w stawach i mięśniach,
stan po zabiegu operacyjnym (masaż jest możliwy dopiero po upływie 6 lub 12 miesięcy od zabiegu, w zależności od tego, jakiego rodzaju był to zabieg),
choroba wrzodowa z krwawieniem,
zapalenie szpiku kostnego z przetokami,
zapalenie płuc i oskrzeli,
gruźlica,
dychawica oskrzelowa w czasie napadów,
zapalenie trzustki,
wirusowe zapalenie wątroby,
stany zapalne dróg żółciowych,
zapalenie otrzewnej lub wyrostka robaczkowego,
schorzenia pasożytnicze,
zmiany grożące przerwaniem ciągłości jelit,
świeże stany zapalne zastawek i serca,
nadciśnienie,
choroby naczyń obwodowych,
skaza naczyniowa,
choroba Birgera III°IV° oraz Reunalda III°IV°.

Przeciwwskazania do masażu tajskiego a ciąża i miesiączka

Ciąża oraz miesiączka nie stanowią bezwzględnego przeciwwskazania do masażu tajskiego, przy czym konieczne jest ostrożne podejście oraz dostosowanie masażu to stanu pacjentki – szczególnie ciężarnej. W przypadku menstruacji należy pamiętać, że niektóre techniki nasilają krwawienia i dolegliwości bólowe, natomiast u kobiet w ciąży powikłania mogą być poważniejsze – z tego powodu kobiety w I trymestrze ciąży nie powinny w ogóle przystępować do masażu tajskiego. W przypadku II i III trymestru ciąży masaż jest możliwy, ale konieczne jest odpowiednie ułożenie ciała – na boku lub w siadzie z oparciem o krzesło (nigdy kobieta w ciąży nie powinna być na plecach podczas masażu tajskiego). Ponadto konieczne jest, aby masaż koił i odprężał oraz omijał punkty odruchowe, które mogłyby spowodować akcję porodową – czyli np. wewnętrzna kostka czy noga. Nie jest wskazany dodatkowo przez całą ciążę i 3 miesiące po porodzie głęboki masaż brzucha. Jeśli w wywiadzie pacjentki występowały poronienia, lepiej, aby kobieta całkowicie zrezygnowała z masażu.

Masaż tajski – opinie

Opinie o masażu tajskim są w zdecydowanej większości pozytywne. Przeczytajcie kilka z nich:

Mateusz: „Szczerze nie wiedziałem czego się spodziewać, ale moje oczekiwania zostały całkowicie pokonane. Masaż tajski to niesamowite doznanie i polecam każdemu, kto czuje się przemęczony, zestresowany czy po prostu marzy o relaksie nie z tej ziemi. Warte każdej złotówki.”

Katarzyna: „Kupiłam kiedyś na grouponie masaż tajski. Dziś poszłam. Muszę przyznać, że rewelacja. Na pewno tam wrócę, a w tych zabieganych czasach trzeba pomyśleć trochę o sobie. Naprawdę sporo chodziłam na masaże, ale ten był mega relaksujący ,bardzo wprawne ręce tajki. Nie pamiętam kiedy tak dobrze się czułam... Nawet nie pamiętam nazwy zakładu, ale polecam.”

Barbara: „Wczoraj skorzystałam z masażu tajskiego relaksacyjnego olejkami aromatycznymi. Przyznam się szczerze, że bardzo sceptycznie podchodzę do takich tematów. Skusiłam się bo mój friends team zorganizował babski wypad akurat na...masaż. Jestem pod wielkim wrażeniem. To niesamowita 90-cio minutowa podróż do świata relaksu i myślenia... o niczym. Ciało wymasowane, pachnące. Pełen relaks.”

Bibliografia

P. Druzgała, „Masaż tajski. Między jogą a fizjoterapią. Praktyczny podręcznik”, Gliwice 2015.
L. Magiera. Leksykon masażu i terminów komplementarnych. 2008.