Działanie przeciwdrobnoustrojowe fitoterapeutyków
Jak czytamy w Postępach Fitoterapii z 2004 roku olejek z drzewa herbacianego pretenduje do środka, który działa niszcząco na bakterie beztlenowe, który hodowane są z zakażeń dróg oddechowych. Autorzy wskazują, że leki roślinne obecnie coraz częściej stosuje się w leczeniu różnego rodzaju dolegliwości układu oddechowego. Niektóre z leków wykazują działanie typowo przeciwzapalne, inne wykrztuśne, a jeszcze inne – fitoterapeutyki – działają przeciwdrobnoustrojowo, w tym m.in. olejek herbaciany. Preparaty tego typu mają szerokie zastosowanie w lecznictwie i profilaktyce, a także stanowią, według autorów publikacji, cenne uzupełnienie terapii antybiotykami czy innymi lekami syntetycznymi. Leki roślinne, jak czytamy, działają odkażająco, mają dużą skuteczność przeciwdrobnoustrojową, a także są zwykle dobrze tolerowane przez osoby starsze czy nawet dzieci, jednocześnie rzadko powodują skutki uboczne.
Olejek z drzewa herbacianego- udowodnione działanie przeciwbakteryjne (i nie tylko)
Wiele preparatów o działaniu przeciwbakteryjnym zawiera wyciągi roślinne oraz olejki eteryczne – np. rumianek pospolity, miętę pieprzową, szałwię lekarską, macierzankę piaskową, tymianek pospolity, czosnek pospolity, cebulę czy sosnę zwyczajną. Wskazuje się także na coraz częstsze występowanie w takich preparatach olejku z drzewa herbacianego (tea tree oil). Olejek ten jest pozyskiwany z rośliny o nazwie Melaleuca alternifolia. Na jej temat znajdziemy wiele wzmianek, jeśli chodzi o zastosowanie w lecznictwie – np. już w XVIII wieku liście tej rośliny były stosowane przez Aborygenów w celach leczniczych. Natomiast jeśli chodzi o olejek herbaciany, jego właściwości przeciwbakteryjne odkryto w XX wieku. Wykazano wówczas także możliwości zastosowania tego olejku w higienie jamy ustnej, w inhalacjach, a także do odkażania ran.
Obecnie wiele preparatów leczniczych zawierających w składzie olejek z drzewa herbacianego, ma zastosowanie w leczeniu zakażeń górnych dróg oddechowych. Znajdziemy go także w preparatach na zakażenia bakteryjne czy grzybicze skóry, a także w środkach wykorzystywanych w ginekologii czy w infekcjach układu moczowego.
Autorzy wyżej wspomnianej publikacji potwierdzili ponadto antybakteryjne działanie olejku z drzewa herbacianego w stanach zapalnych jamy ustnej, dziąseł, gardła, migdałków podniebiennych, a nawet w zapaleniach zatok. Dowiedziono ponadto, że olejek ten nie wywołuje podrażnień skóry czy błony śluzowej i rzadko dochodzi do reakcji uczuleniowych – z reguły jest dobrze tolerowany. Z kolei w innych badaniach (analizy Blackwella) wykazały, że olejek herbaciany jest bezpieczny – nie działa mutagennie.
Inne badania pokazały ponadto, że olejek z drzewa herbacianego jest bardzo skuteczny w stosunku do wielu bakterii tlenowych i beztlenowych. Ma też działanie przeciwrzęsistkowe, przeciwwirusowe oraz przeciwgrzybicze.
Dlaczego olejek z drzewa herbacianego wykazuje lecznicze działanie?
Przeciwbakteryjne, przeciwgrzybicze i przeciwwirusowe działanie olejku z drzewa herbacianego wynika z jego składu: znajdziemy w nim m.in. terpinen 4-ol, g-terpinen, a-terpinen, 1,8-cyneol, p-cymen, a-pinen i limonen. Uważa się, że olejek ten dodatkowo – jak inne olejki eteryczne – powoduje uszkodzenie ścian komórkowych oraz błony cytoplazmatycznej drobnoustrojów, przez co dochodzi do wyciekania cytoplazmy (takie założenie potwierdzają m.in. doświadczenia Herkenthala i Reichlinga). Taką tezę potwierdzają m.in. badania nad szczepami Staphylococcus aureus opornych na metycylinę (MRSA) – okazało się, że olejek z drzewa herbacianego uszkadzał błony cytoplazmatyczną drobnoustrojów, przez co składniki aktywne olejku wnikały do wnętrz komórek. Inne badania potwierdziły także, że olejki eteryczne mają zdolność hamowania syntezy niektórych białek komórkowych oraz syntezy kwasów nukleinowych.
Kiedy warto stosować olejek z drzewa herbacianego?
Nigdy nie powinniśmy leczyć się na własną rękę – bardzo ważne jest, dla zachowania bezpieczeństwa i skuteczności terapii – aby leczenie było ustalone przez lekarza, natomiast inne metody były stosowane wyłącznie jako uzupełnienie i to po konsultacji ze specjalistą. Odpowiadając natomiast na pytanie, czy warto stosować olejek herbaciany na infekcje bakteryjne, można powiedzieć, że jest to dobra metoda na poprawienie wyników terapii, szczególnie w dobie przyjmowania syntetycznych antybiotyków często bez potrzeby, chociażby na infekcje wirusowe (na nie antybiotyki nie działają). Wiele szczepów bakterii jest ponadto opornych na działanie dostępnych antybiotyków – w takiej sytuacji również warto rozważyć wspomaganie terapii zastosowaniem olejku herbacianego – oczywiście po konsultacji z lekarzem. Olejek ten ma szczególnie korzystne działanie u osób, u których antybiotyki nie są skuteczne, co pokazuje wiele badań.
Warto zatem stosować go w sytuacji, gdy konieczne jest bezwzględnie zniszczenie patogenów, czyli np. jeśli posiadamy różnego rodzaju rany i oparzenia (dodatkowo zawarte w olejku herbacianym składniki aktywne pobudzają leukocyty odpowiedzialne za gojenie się ran). To także dobry składnik do aromaterapii w kominkach i dyfuzorach – wówczas odczujemy korzystne działanie na nasz układ oddechowy.
Olejek z drzewa herbacianego dodany natomiast do kąpieli czy nasiadówki, będzie działał antybakteryjnie na infekcje dróg moczowych. Z kolei aplikowany (w odpowiednim rozcieńczeniu) na skórę, zadziała przeciwtrądzikowo i przeciwzapalnie, a także sprawi, że zmniejszy się ryzyko rozwinięcia infekcji bakteryjnej.
Olejek z drzewa herbacianego warto stosować szczególnie w przypadku cery tłustej, gdyż reguluje produkcję łoju, koi skórę, wspomaga regenerację, przywraca prawidłowe pH, przez co minimalizuje problem. Jest także polecany w przypadku reakcji alergicznych skóry i chorobach zapalnych skóry (np. w przebiegu atopowego zapalenia skóry), gdyż ma działanie łagodzące stany zapalne i uczucie swędzenia.
Jakie jeszcze zastosowanie ma olejek herbaciany? Ze względu na działanie przeciwbakteryjne i przeciwgrzybicze, olejek ten może być stosowany na:
-
łupież,
-
wszawicę,
-
gronkowca,
-
zanokcicę,
-
ropnie,
-
czyraki,
-
stany zapalne jamy ustnej, gardła, dziąseł, podniebienia i przyzębia (jako płyn do płukania – oczywiście w odpowiednim rozcieńczeniu).
Olejek z drzewa herbacianego na infekcje bakteryjne i grzybicze
Olejek herbaciany, jak wykazał m.in. prof. J. Alkiewicz w licznych badaniach, niszczy niemal 40 szczepów bakterii odpowiedzialnych za rozwój infekcji dróg oddechowych! Warto zatem stosować go profilaktycznie w postaci dodatku do inhalacji – taki zabieg z pewnością wspomoże organizm w walce z wieloma patogenami powodującymi infekcje górnych dróg oddechowych. Na tle innych olejków, wyróżnia go działanie niszczące nie tylko wiele bakterii, ale także grzybów czy wirusów oraz zdolność zwalczania pierwotniaków. Dodatkowo, jak pokazują liczne badania, jest bezpieczny dla organizmu i rzadko powoduje skutki uboczne. Ostrożność natomiast powinny zachować kobiety w ciąży i karmiące piersią oraz osoby cierpiące na choroby przewlekłe. Olejku nie powinno się także stosować u dzieci do 5. roku życia, ze względu na brak badań potwierdzających bezpieczeństwo w tej grupie wiekowej.
Jaki olejek herbaciany kupić?
Olejek z drzewa herbacianego zawiera ponad 100 czynnych substancji, dzięki którym jest uznawany za silny antyseptyk. Dokonując zakupu, warto jednak zwrócić uwagę na czystość produktu: najlepiej sięgać po olejek nierozcieńczony lub lekko rozcieńczony – zdarza się bowiem, że producenci bardzo rozwadniają olejki eteryczne i często zawartość olejku właściwego wynosi zaledwie 1%. Istotne jest także, aby olejek herbaciany miał opakowanie z ciemnego szkła – dzięki temu istnieje mniejsze ryzyko, że miał kontakt ze światłem, który to powoduje jego starzenie i zmniejszenie aktywności. Olejek ten powinien być ponadto przechowywany w chłodnym miejscu.
Bibliografia
-
Kędzia B., Alkiewicz J., Han S., Znaczenie olejku z drzewa herbacianego w fitoterapii. Cz. I. Skład olejku i jego właściwości biologiczne, Postępy Fitoterapii 2/2000, s. 36-40.
-
Kędzia A., Ostrowski Meissner H., Kędzia A. W., Działanie olejku z drzewa herbacianego na bakterie beztlenowe wyhodowane z zakażeń dróg oddechowych, Postępy Fitoterapii 4/2004, s. 158-162.