Wrotycz pospolity – charakterystyka rośliny
Wrotycz to roślina naturalnie występująca w Azji Środkowej i w Europie – w tym w Polsce, zwłaszcza na nizinach. Do uprawy nie potrzebujemy jakichś szczególnych warunków, ponieważ wrotycz może urosnąć praktycznie wszędzie. Jedyne, co potrzebujemy to w miarę słoneczne stanowisko. Z tego powodu wrotycz często rośnie na skrajach lasów, dróg, rzek czy na otwartych przestrzeniach. Szybko się rozrasta i może osiągnąć nawet 1,6 m wysokości.
Dawne i obecne zastosowanie wrotyczu
Wrotycz słynie ze swoich właściwości leczniczych, ale nie tylko. Okazuje się, że jest to skuteczny środek na kleszcze – ma intensywny zapach, który je odstrasza. Zwalcza ponadto wiele innych owadów i robaków, np. komary, muchy, wszy, pchły, mole czy mrówki. Ma więc szerokie zastosowanie, zarówno w ogrodzie, gdy chcemy pozbyć się szkodników, jak i w celach ochronnych przeciwko np. chorobom przenoszonym przez kleszcze.
Znane są ponadto jego właściwości lecznicze. Dawniej wykorzystywano wrotycz w leczeniu chorób układu pokarmowego, kostno-stawowego, hormonalnego i układu krążenia. Leczono z jego pomocą np. katar czy wrzody żołądka, obniżano gorączkę, łagodzono bóle miesiączkowe. Wydawać by się mogło, że to ziele cudowne, jednak dziś wiemy, że zawiera spore ilości tujonu – a to silnie działająca substancja toksyczna, szkodliwa dla naszego organizmu i powodująca wiele poważnych skutków ubocznych, np. poronienia (u kobiet w ciąży), zaburzenia pracy serca, halucynacje, utratę przytomności, przekrwienie narządów. Więcej na ten temat przeczytasz w artykule „Wrotycz: szkodliwy czy zdrowy?”.
Wracając jednak do dawnej wiary w niezwykłe właściwości wrotyczu – uważano, że może on odpędzać nie tylko choroby, ale i demony. Z tego powodu ziele wrotyczu wkładano np. do modlitewników.
Jak wygląda wrotycz?
Wrotycz dorasta do 1,6 m wysokości, ma pokrój kępiasty, nie jest zbytnio rozgałęziony. Ma sztywną łodygę i duże liście. Kwiaty natomiast mają kształt okrągłych koszyczków i są koloru intensywnie żółtego. Roślina ta chętnie rozrasta się w miejscach słonecznych, ale można ją także spotkać w miejscach bardziej zacienionych.
Pod względem botanicznym, wrotycz należy do rodziny astrowatych. Jego kwitnienie przypada od czerwca do września, ale najlepiej jest go zbierać w lipcu i sierpniu. Rośnie w wielu miejscach: na łąkach, polach, na skrajach lasów czy dróg.
Wrotycz, dzięki zawartości silnych olejków eterycznych, ma bardzo specyficzny, wyrazisty zapach. Woni tej nie znosi wiele owadów, w tym komary, kleszcze, pchły czy muchy. Dlatego właśnie wrotycz znajduje swoje zastosowanie w celu odpędzania, a nawet tępienia niektórych owadów.
Jak działa wrotycz?
Poza odstraszaniem owadów, wrotycz ma udowodnione działanie przeciwbólowe, przeciwzapalne, a także przeciwbakteryjne i przeciwwirusowe. Niektórzy uważają, że może ponadto zwalczać pasożyty i robaki (np. przywrę, glistę ludzką albo owsiki). Ma ponadto działanie ściągające. W związku z tym wrotycz znajduje swoje zastosowanie jako środek wspomagający gojenie się ran i owrzodzeń, łagodzący stany zapalne po zwichnięciu, złamaniu czy skręceniu. Sprawdza się także w terapii leczącej reumatyzm. Wykazano także, że może być skutecznym środkiem w walce z opryszczką typu HSV-1 oraz HSV-2. Wrotycz stosowany zewnętrznie, może łagodzić podrażnienia skórne i różne choroby skóry (typu łuszczyca).
Obecnie dopuszczalne jest wyłącznie stosowanie zewnętrzne wrotyczu, ze względu na to, że zawiera on toksyczny tujon. Niegdyś jednak, kiedy nie znano szkodliwego działania tego składnika, stosowano wrotycz wewnętrznie, lecząc nim np. bóle menstruacyjne, częste migreny, depresję, bezsenność czy problemy układu pokarmowego. Niestety bilans korzyści i wad stosowania wrotyczu wewnętrznie przemawia za tym, aby jednak zachować dystans do tego ziela i stosować je wyłącznie zewnętrznie, w postaci olejku, okładu albo odwaru.
Jakie skutki uboczne występują po spożyciu wrotyczu?
Jeśli wrotycz zostanie spożyty w większej dawce jednorazowo, albo jest spożywany regularnie nawet w małych dawkach, niestety może poważnie nam zaszkodzić. Objawami przedawkowania wrotyczu są np.: wymioty, biegunki, omamy, krwotoki wewnętrzne, utrata przytomności, zaburzenia pracy serca czy poronienia (w przypadku kobiet w ciąży).
Wrotycz - olejek i napar na kleszcze i komary
Jak stosować wrotycz na kleszcze i komary? Oczywiście zewnętrznie, a taki domowy środek wykonamy w prosty sposób. Warto wspomnieć, że będzie on działał także na mole domowe, wszy, mszyce czy mrówki! Przygotowanie polega na zebraniu kwiatów wrotyczu podczas kwitnienia (lipiec lub sierpień), zasuszenie ich w temperaturze ok. 36 stopni Celsjusza i włożenie do woreczków. Woreczki można rozwiesić w miejscach newralgicznych (np. w kuchni w szafkach z żywnością, jeśli zbierają się tam mole, albo w garderobie; natomiast aby zapobiec wlatywaniu much i komarów do domu, można woreczki z suszem rozwiesić nad oknami).
Inną metodą jest napar z wrotyczu na kleszcze i komary, którym smarujemy ciało przed wyjściem na zewnątrz, zwłaszcza do lasu. Wystarczy rozetrzeć kwiaty wrotyczu w dłoniach, lekko sparzyć gorącą wodą i takim naparem (gdy ostygnie) nasmarować skórę. Podobnym rozwiązaniem jest olejek z wrotyczu – który jest łatwiejszy w nakładaniu na skórę od naparu. Można albo kupić taki olejek już gotowy – np. w sklepie zielarskim – lub wykonać go samodzielnie. W tym celu zalewamy rozgniecione kwiaty i ziele wrotyczu wybranym olejem (lnianym, słonecznikowym lub z pestek winogron), odstawiamy mieszankę na 7 dni w szczelnie zamkniętym słoiczku, po czym filtrujemy całość i możemy rozlać olejek do mniejszych buteleczek. Olejkiem smarujemy ciało np. przed wyjściem do lasu.