Trądzik różowaty – definicja i epidemiologia
Trądzik różowaty to przewlekła zapalna dermatoza. Jest jednym z rodzajów trądziku. Podłożem trądziku różowatego są zaburzenia naczyniowe. Przebiega z okresami zaostrzeń oraz remisji i niestety trudno jest całkowicie wyleczyć się z tej choroby – rokowania na to są niskie.
Pod względem epidemiologicznym, trądzik różowaty dotyka od 1,5 do 10% społeczeństwa. Istotne jest, że aż 3 razy częściej dotyka kobiety niż mężczyzn. Mimo że trądzik różowaty występuje częściej u kobiet, to u mężczyzn przyjmuje zwykle cięższe postacie chorobowe, np. z przerostami skóry na nosie. Częściej występuje ponadto u osób, które mają jasną karnację, jasne oczy i jasne włosy – głównie I i II fototyp wg klasyfikacji Fitzpatricka. Choroba zwykle rozwija się między 30. a 50. rokiem życia – ale w innych okresach życia również może się pojawić.
Charakterystyczny dla trądziku różowatego jest rumień – zwykle zlokalizowany na policzkach, brodzie lub nosie. W stanach zaostrzeń mogą też pojawiać się grudki, krostki, guzki, a także teleangiektazja.
Zmiany powstające w wyniku trądziku różowatego mają podłoże zmian naczyniowych. Naczynia włosowate za mocno bowiem wypełniają się krwią, stają się kruche i pękają. Zbyt duża przepuszczalność naczyń, a także ich kruchość sprawia, że czynniki zapalne łatwiej wnikają do organizmu, co nasila rumień. Zmiany typowe dla trądziku różowatego poprzedza prerosacea – czyli objawy cery naczyniowej.
Choroba ta nie ogranicza się tylko do skóry – ma również wpływ na stan psychiczny oraz na funkcjonowanie w społeczeństwie (podobnie, jak ma to miejsce w przebiegu np. atopowego zapalenia skóry czy łuszczycy). Niemal 70% pacjentów twierdzi, że trądzik różowaty wywiera wpływ na ich samoocenę i kontakty międzyludzkie, a aż 41% osób unika kontaktów towarzyskich, z powodu swojego wyglądu.
W profilaktyce trądziku różowatego niezwykle ważna jest codzienna pielęgnacja bazująca na preparatach oczyszczających i nawilżających. Istotne jest nakierowanie terapii na redukowanie rozszerzonych naczynek i zaczerwienień, unikanie czynników nasilających objawy, a także stosowanie leków miejscowych na trądzik różowaty. Ważne jest także zwrócenie uwagi na względu psychologiczne, gdyż choroba odbija się także na stanie emocjonalnym. W dalszej części artykułu wyjaśniam dokładniej, jak powinno wyglądać leczenie oraz profilaktyka trądziku różowatego.
Trądzik różowaty – przyczyny. Co go powoduje?
Przyczyny trądziku różowatego nie są jeszcze do końca zbadane, ale dotychczasowe dane naukowe sugerują, że za jego rozwój odpowiedzialne są następujące czynniki:
-
Genetyka – aż u 1/3 osób z trądzikiem różowatym ma dodatni wywiad rodzinny w kierunku tej choroby. Okazuje się, że występowanie tego rodzaju trądziku u jednego z rodziców, istotnie zwiększa ryzyko rozwoju dolegliwości u dzieci.
-
Hormony. Trądzik różowaty często dotyka kobiety, które zmagają się z chorobami tarczycy lub stosują antykoncepcję hormonalną. Często także trądzik tego rodzaju objawia się w ciąży, gdy w organizmie kobiety zachodzą gwałtowne zmiany hormonalne – oraz po porodzie. Może też wystąpić z powodu zmian hormonalnych towarzyszących miesiączce, jajeczkowaniu lub menopauzie.
-
Zaburzenia naczyniowo-ruchowe. Osoby, które mają tendencję do występowania pajączków na skórze i teleangiektazji, mają większe ryzyko rozwoju trądziku różowatego.
-
Nieprawidłowa odpowiedź układu immunologicznego. Sądzi się, że za rozwój trądziku różowatego może też odpowiadać patologicznie nasilona odpowiedź układu immunologicznego na niektóre czynniki środowiskowe.
-
Zakażenie nużeńcem. Za trądzik różowaty może odpowiadać zakażenie roztoczem z gatunku Demodex folliculorum, czyli nużeńcem.
Trądzik różowaty – objawy. Jak go rozpoznać i jak wygląda?
Trądzik różowaty zwykle nie pojawia się z dnia na dzień, a rozwija się z problemu dermatologicznego, jakim jest skóra naczynkowa. Jeśli dana osoba posiada taki typ skóry i zaniedbuje codzienną pielęgnację nakierowaną na taki typ cery, wieloletnie błędy pielęgnacyjne mogą narazić skórę na rozwój trądziku różowatego. Wówczas choroba stopniowo daje coraz to nowe objawy i postępuje według poniżej kolejności.
Początkowo występuje nadmierna reaktywność naczyń, bez utrwalonych zmian skórnych. Dochodzi do napadowego czerwienienia się skóry twarzy, które nasila się po wpływem takich czynników, jak:
-
stres,
-
emocje,
-
ostre potrawy,
-
alkohol,
-
ekspozycja na promienie słoneczne,
-
zmiany temperatury,
-
błędy pielęgnacyjne.
Rozszerzanie się oraz kurczenie naczyń powoduje następnie pogrubienie ich ścianek i w efekcie trwałe rozszerzenie się, przez co dochodzi do tzw. teleangiektazji.
Zwiększa się także przepuszczalność ścianek naczyń włosowatych, natomiast w przestrzeniach między komórkami pojawiają się stany zapalne i obrzęki. Objawy te zwykle obejmują policzki, nos, brodę i czoło. Zaczerwienienie może dodatkowo występować wraz z:
-
wysypką,
-
świądem,
-
podrażnieniami skóry,
-
pieczeniem skóry.
Powyższe sytuacje nasilają się pod wpływem czynników środowiskowych. Z czasem, po kilku miesiącach lub nawet kilkunastu latach, objawy ulegają nasileniu i utrwaleniu, natomiast gdy choroba wkroczy w stan zapalny, mogą dojść nacieki zapalne, zmiany grudkowe i krostkowe, obrzęki, a nawet zmiany przerostowe, które charakteryzują się pogrubieniem skóry, powstaniem nieregularności na powierzchni oraz obecnością zmian guzkowatych i zapaleń mieszków włosowych.
Innym objawem trądziku różowatego jest rhinophyma, czyli przerost nosa o charakterze „kalafiorowatym” - często nazywany jest „nosem pijaka”. Objaw ten nie musi występować zawsze w przebiegu trądziku różowatego – częściej pojawia się u mężczyzn, niż u kobiet.
A jak dokładnie wygląda trądzik różowaty? Poniżej zamieszczam kilka zdjęć przedstawiających skórę dotkniętą tą chorobą. Jak widać, zmiany są dość charakterystyczne.
Jak tworzą się rozszerzone naczynka?
Jak wspomniałam wyżej, trądzik różowaty zwykle dotyka osoby, które mają cerę naczynkową – a ta charakteryzuje się rozszerzonymi naczyniami włosowatymi skóry oraz rumieniem, który jest napadowy lub utrwalony. Jaka jest geneza tych objawów? Do odpowiedzi na to pytanie konieczne jest wyjaśnienie, co wyróżnia się w unaczynieniu skóry – narząd ten jest bowiem jednym z najbardziej unaczynionych w całym organizmie. W unaczynieniu skóry wyróżnia się tętniczą sieć głęboką skóry oraz podbrodawkową oraz sieć najdrobniejszych tętniczek, które odchodzą od sieci podbrodawkowej i wnikają do brodawek skóry, wpuklając się do warstwy naskórka – i to właśnie one stanowią sieć naczyń włosowatych. Co istotne, tylko część naczyń włosowatych jest wypełniona krwią – reszta z nich jest okresowo zamknięta i nazywa się je naczyniami spoczynkowymi.
Jeśli dochodzi do zaburzeń w obrębie naczyń podbrodawkowych, efektem jest ich nadmierne rozszerzanie, co powoduje w konsekwencji utrwalenie tych rozszerzeń i wytworzenie się teleangiektazji, czyli czerwonych naczynek widocznych na skórze. Gdy takich naczyń jest dużo, mogą przybrać postać trwałego rumienia na skórze.
Trądzik różowaty – rodzaje
Diagnozując trądzik różowaty, trzeba mieć na względzie nie tylko wywiad rodzinny pacjenta czy objawy, ale i różne postaci choroby. Zgodnie z klasyfikacją National Rosacea Society, trądzik różowaty może mieć następujące rodzaje:
-
postać rumieniowa z teleangiektazjami – charakteryzuje się napadowym rumieniem, obrzękiem twarzy, teleangiektazjami, uczuciem pieczenia skóry,
-
postać grudkowo-krostkowa – charakteryzuje się utrwalonym rumienień w środkowym obszarze twarzy, dodatkowo okresowo mogą pojawiać się krostki i grudki,
-
postać przerostowo-naciekowa – charakteryzuje się pogrubieniem skóry i nieregularnością jej powierzchni; ponadto występują zmiany guzowate; zniekształcenia zwykle obejmują nos, brodę, czoło, powieki lub uszy; często zmianom przerostowym towarzyszy zapalenie mieszków włosowych,
-
postać oczna – charakteryzuje się występowaniem zmian wokół oczu oraz w narządzie wzroku, przez co choroba jest trudna w diagnozie, gdyż objawy mogą być mylone z zapaleniem spojówek lub zapaleniem rogówek (objawem jest np. łzawienie oczu, przekrwienie, uczucie pieczenia, kłucie czy światłowstręt); często nawracają jęczmienie i gradówki, co jest wynikiem infekcji gronkowcowej,
-
postać zianiniakowa – postać ta charakteryzuje się występowaniem guzków lub grudek, które są twarde i mają barwę żółtą, brązową lub czerwoną – mogą one prowadzić do bliznowacenia; zmiany występują nawet na bardzo delikatnie zapalnym podłożu lub skórze niezmienionej (zwykle na bocznych powierzchniach policzków lub na dolnych powiekach).
Trądzik różowaty – co go nasila? Czynniki zwiększające ryzyko
Zarówno w pielęgnacji cery naczynkowej, jak i cery trądzikowej, w cerze z trądzikiem różowatym bardzo ważne jest usunięcie lub znaczne ograniczenie czynników, które mogą zaostrzać chorobę i stan zapalny skóry. Wpływają na to m.in.:
-
stres – wpływa na funkcje układu immunologicznego skóry i może zaburzać funkcjonowanie jej bariery ochronnej, przez co skóra staje się automatycznie bardziej podatna na wszelkie zmiany zapalne, choroby, a także szybciej się starzeje i gorzej regeneruje,
-
silne emocje – te również są przyczyną wielu chorób o podłożu psychosomatycznym, w tym takich, które mają odzwierciedlenie m.in. w stanie skóry,
-
używki – nie od dziś wiadomo, że alkohol, papierosy, kawa i herbata, mogą przyczyniać się do pogorszenia funkcjonowania organizmu, w tym narządu skóry,
-
zła dieta – zwłaszcza pikantne przyprawy, gorące potrawy i gorące napoje oraz pokarmy, które zawierają histaminę (np. makrela, łosoś, tuńczyk, sery pleśniowe), siarczany, azotyny, glutaminian sodu; niewskazana jest także czekolada i produkty mleczne (te działają prozapalnie),
-
narażenie na nagłe zmiany temperatury i warunków otoczenia (temperatura otoczenia, silny wiatr, działanie ciepła – np. gorące kąpiele i sauna lub odwrotnie – przebywanie w klimatyzowanych pomieszczeniach, narażenie na mróz) – zmiany klimatu i warunków otoczenia mogą uszkadzać barierę hydrolipidową skóry,
-
zbyt intensywna aktywność fizyczna,
-
narażenie na promieniowanie słoneczne – brak stosowania wysokiej ochrony UV,
-
stosowanie miejscowych leków, które mają w składzie retinoidy, alkohol, kortkosteroidy,
-
stosowanie kosmetyków, które mają w składzie alkohol etylowy, mentol, glikol propylenowy lub kamforę,
-
stosowanie kosmetyków lub zabiegów o działaniu mocno rozgrzewającym, ściągającym lub złuszczającym – mogą one bowiem naruszać barierę hydrolipidową skóry,
-
błędy pielęgnacyjne skóry naczynkowej – wiele osób, które w młodości mają tendencję do czerwienienia się skóry bądź do powstawania pękających naczynek, zaniedbuje pielęgnację nakierowaną na leczenie tej przypadłości, co przyczynia się w przyszłości do rozwoju trądziku różowatego.
Trądzik różowaty – zasady pielęgnacji skóry
Zanim przejdziemy do przedstawienia możliwych form leczenia, warto przytoczyć zasady dotyczące codziennej pielęgnacji skóry z trądzikiem różowatym – stanowi ona bowiem jeden z elementów leczenia oraz profilaktyki zaostrzeń choroby. Ze względu na specyficzny charakter, skórę z tego rodzaju trądzikiem należy traktować podobnie jak skórę naczynkową, ale także wrażliwą. Celem codziennej pielęgnacji jest łagodzenie objawów, m.in. stanów zapalnych oraz zapobieganie przesuszeniu skóry. Co to oznacza w praktyce?
Osoba z trądzikiem różowatym powinna stosować przede wszystkim kosmetyki bez zawartości barwników, konserwantów i substancji zapachowych – w tym celu warto szukać na półkach drogeryjnych kosmetyków z oznaczeniem „hipoalergiczny”. Ponadto kosmetyki powinny być bogate w substancje łagodzące stany zapalne, odbudowujące barierę hydrolipidową skóry i jej mikrobiotę, a także wzmacniające naczynia włosowate. Do mycia nie wolno używać żadnych mydeł, tylko specjalne, delikatnie kosmetyki – np. płyny i żele mineralne. Niezalecane są natomiast kosmetyki o formule wodno-alkoholowej oraz które mają działanie ściągające lub wysuszające. Nie wolno także używać gorącej lub zbyt zimnej wody – optymalna będzie temperatura na poziomie 27-37 stopni.
W pielęgnacji cery z trądzikiem różowatym poleca się wykonywanie raz na 2 tygodnie delikatnego peelingu enzymatycznego, który to pobudza komórki skóry do regeneracji. Dzięki temu skóra będzie bardziej odporna na czynniki środowiskowe i łatwiej wchłonie aktywne składniki z kremów czy leków miejscowych.
Co ważne, ilość kosmetyków powinno się ograniczyć do absolutnego minimum – im więcej bowiem nakładamy na twarz, tym zwiększamy ryzyko uszkodzenia skóry. Podstawą powinien być krem nawilżający o krótkim składzie, np. z wodą termalną, bisabolem, D-panthenolem czy alantoiną – substancje te zmniejszają stan zapalny i istotnie łagodzą rumień. Stosowane kosmetyki powinny być ponadto przeznaczone dla cery naczynkowej lub trądzikiem różowatym – zawierają bowiem składniki, które łagodzą zaczerwienienie czy pieczenie skóry, a niekiedy także wzmacniają naczynia krwionośne.
Jak wspomniałam wcześniej, jednym z czynników nasilenia objawów choroby jest narażenie na zmiany klimatyczne, wiatr, mróz czy nadmierne słońce, dlatego w kosmetyczce warto mieć dostosowany do naszej cery kremy chroniące przed mrozem i wiatrem (specjalny krem ochronny na zimę) oraz przed promieniowaniem UV (z filtrem SPF 50+).
Jeśli w ciągu dnia potrzebujesz odświeżyć skórę, stosuj chłodzące aerozole lub wodę termalną – w postaci sprayu – a po zastosowaniu delikatnie przyłóż wacik do twarzy, aby usunąć nadmiar wody.
Jakich składników szukać w kosmetykach na trądzik różowaty?
Jak widać, stosowanie odpowiednich kosmetyków do duża część codziennej pielęgnacji skóry z trądzikiem różowatym. I – jak wspomniałam – nie powinny to być pierwsze lepsze kosmetyki z drogeryjnej półki, ale dostosowane do cery naczynkowej oraz podatnej na trądzik różowaty. Dobrze, jeśli w danym kosmetyku znajdą się poniższe substancje – mają bowiem korzystne działanie na tego typu skórę i problem dermatologiczny.
1. Witamina C
Niedobór witaminy C wpływa na zaburzenia syntezy kolagenu – ma to więc wpływ na spadek jędrności skóry, elastyczności, a także powoduje pogłębianie się zmarszczek i – co najważniejsze – powoduje coraz to większą kruchość naczyń włosowatych.
2. Witamina K
Witamina K przyspiesza procesy wchłaniania się powstających pod skórą siniaków. Przyspiesza także gojenie się popękanych naczynek czy łagodzenie zaczerwienień. Jeśli witamina K jest dodana do kremu, pobudzi aktywność substancji, które odpowiadają za krzepnięcie krwi, dzięki czemu dojdzie do szybszego zamknięcia pękniętych naczynek włosowatych w skórze. Dodatkowo zatrzyma to wpływ krwinek i zmniejszy się zaczerwienienie. Ponadto kosmetyki zawierające witaminę K mają korzystny wpływ na koloryt skóry.
3. Składniki łagodzące
Woda termalna, woda wapienna, betaina, D-panthenol, alantoina czy wyciąg z zielonej herbaty – składniki te zawarte w kosmetykach do skóry, działają przeciwzapalnie, zmniejszają zaczerwienienie, łagodzą podrażnienia skóry, redukują uczucie pieczenia i świądu. Działają ponadto nawilżająco i osłaniająco na skórę.
4. Wosk z oliwek
Wosk z oliwek ma małą masę cząsteczkową, dzięki czemu jest w stanie łatwo przeniknąć w głębsze partie skóry. W efekcie cera ulega dogłębnemu nawilżeniu. Wytwarza się także warstwa ochronna zapobiegająca utracie wody (a utrata wody przyczynia się do pękania naczynek).
5. Peptydy
W nowoczesnych dermokosmetykach możemy spotkać różnego rodzaju peptydy – ich zadaniem jest m.in. zmniejszanie widoczności zaczerwienień, a także zmniejszanie widoczności rozszerzonych naczynek, których podłożem jest reakcja zapalna. Peptydy mogą hamować uwalnianie interleukin, które odpowiadają za procesy zapalne w skórze. Mogą także pobudzać skórę do produkcji kolagenu i tym samym przyczyniać się do jej szybszej regeneracji.
6. Naturalne wyciągi
Oczar wirgiński jest pożądany w kosmetykach do cery z trądzikiem różowatym, ponieważ działa regenerująco, łagodzi stany zapalne, poprawia ukrwienie skóry. Korzystny jest też miłorząb japoński (ginkgo bilboa) – świetnie uelastycznia ściany naczyń krwionośnych, przez co zmniejsza ich kruchość i podatność na pękanie. Poprawia ponadto krążenie w naczynkach włosowatych. Innym korzystnym składnikiem jest arnika górska – wzmacnia bowiem ściany naczyń włosowatych – oraz kasztanowiec, który pobudza krążenie krwi i wzmacnia naczynia.
7. Kwas azelainowy
Kwas ten dosłownie wycisza stan zapalny, niwelując rumień. Działa przeciwbakteryjne (eliminuje bakterie tlenowe i beztlenowe, przez co ogranicza powstawanie stanów zapalnych), keratolitycznie i komedolitycznie, reguluje wydzielanie sebum, działa przeciwzapalnie, rozjaśnia przebarwienia, działa antyoksydacyjnie.
8. Ceramidy
Ceramidy są składnikiem lipidów skóry i stanowią spoiwo między przerwami międzykomórkowymi w warstwie rogowej skóry. Ceramidy działają ak bariera wodno-lipidowa, doskonale chroniąc skórę przed utratą wody i działaniem czynników zewnętrznych oraz uszczelniają jej strukturę. Dzięki nim skóra zyskuje lepszego nawilżenia i jest lepiej chroniona przed szkodliwymi czynnikami środowiskowymi.
Trądzik różowaty – jakie leki? Metody farmakologiczne leczenia
Jeśli objawy choroby nasilają się mimo odpowiedniej pielęgnacji, warto udać się do dermatologa, który oceni stan skóry i podpowie, co jeszcze można zmienić. Może ponadto zaproponować zastosowanie leczenia miejscowego, jednakże takie leczenie nie jest nakierowane na usunięcie przyczyny, ale na redukcję objawów. Po zakończeniu kuracji szybko może dojść do nawrotu choroby, jeśli nadal występuje czynnik ją aktywujący. Z tego powodu tak ważna jest profilaktyka i odpowiednia pielęgnacja skóry.
Do najbardziej skutecznych i najczęściej polecanych leków należy metronidazol – to niemal złoty standard w leczeniu trądziku różowatego. Jest skuteczny i jednocześnie dobrze tolerowany. Wyraźnie zmniejsza zaczerwienienie skóry, ogranicza stany zapalne.
Inną substancją jest wspomniany już kwas azelainowy – jednak w postaci leku występuje w dużo większym stężeniu niż w kremie dostępnym w drogerii (np. 15-20%). Działa przeciwutleniająco i przeciwzapalnie.
Kolejnym lekiem na trądzik różowaty jest sulfacetamid sodu 10% i siarka 5% - związki te często występują razem w jednym leku lub osobno. Wykazują działanie redukujące rumień, usuwające grudki, ale mogą lekko podrażniać skórę.
W niektórych przypadkach polecany jest nadtlenek benzoilu – gdy np. na skórze występują zmiany grudkowo-krostkowe lub choroba przyjęła postać guzkową bądź ziarniniakową. Powoduje szybkie ustępowanie uciążliwych zmian charakterystycznych dla tych postaci trądziku różowatego.
Ostatnią grupą leków są antybiotyki, np. erytromycyna, tetracyklina bądź klindamycyna – stosuje się je miejscowo na zmiany grudkowo-krostkowe. Czasami też lekarz zaleca izotretoninę.
Trądzik różowaty – jakie zabiegi? Medycyna estetyczna
W leczeniu trądziku różowatego mogą także pomóc zabiegi medycyny estetycznej, niwelując rumień oraz popękane naczynka. Jednym z najskuteczniejszych zabiegów w tym aspekcie jest laserowe zamykanie naczynek. Efekty są widoczne niemal natychmiast.
Podczas zabiegu wykorzystuje się absorpcję światła przez hemoglobinę znajdującą się w krwi, w konsekwencji czego dochodzi do jej koagulacji. Skutkiem jest zniszczenie naczynka (konkretnie zapadnięcie się ścianek i zamknięcie), które ulega resorpcji (wchłonięciu) – w efekcie czego staje się niewidoczne.
Co więcej, nowoczesne lasery pozwalają dzisiaj bardzo skutecznie redukować nie tylko pojedyncze naczynka na skórze, ale i całe rumienie typowe w przebiegu trądziku różowatego – zabieg należy jednak powtórzyć kilkukrotnie, aby efekt był zadowalający.
Pamiętaj jednak, że zabiegi medycyny estetycznej powinny być stosowane podobnie, jak leki – laser nie usunie bowiem przyczyny choroby, a jedynie zredukuje jej objawy. Jeśli skóra nadal będzie wystawiona na czynniki ją podrażniające i powodujące zaostrzenie choroby, rumień może powrócić.
Trądzik różowaty – domowe sposoby leczenia
Poza metodami farmakologicznymi, odpowiednią pielęgnacją oraz zabiegami medycyny estetycznej, mamy także do dyspozycji kilka prostych sposobów naturalnych na trądzik różowaty. Po te metody powinny sięgnąć osoby, które mają raczej małe zmiany skórne – nie dokuczliwe na tyle, aby konieczna była wizyta u dermatologa. Warto jednak w każdym przypadku udać się na taką wizytę, nawet jeśli zmiany są małe, chociażby w celu postawienia trafnej diagnozy. Wówczas leczenie domowe może być uzupełnieniem leczenia zaleconego przez dermatologa, oczywiście po konsultacji ze specjalistą. Poniżej przedstawiam kilka wartych uwagi domowych sposobów na trądzik różowaty.
1. Maseczka z płatków owsianych
Do przygotowania maseczki potrzebujemy płatki owsiane, które należy zmielić (blenderem czy innym robotem kuchennym) i zalać wodą. Papkę nakładamy na twarz, ale bez wcierania! Po kilku minutach zmywamy mieszankę letnią wodą, osuszamy skórę ręcznikiem, przykładając go delikatnie bez pocierania. Maskę można stosować nawet codziennie.
2. Siemię lniane do przemywania twarzy
Siemię lniane ma wiele cennych właściwości dla stanu skóry. Przede wszystkim świetnie nawilża, dostarcza cennych kwasów tłuszczowych, działa przeciwzapalnie, wspomaga regenerację skóry. Warto zatem stosować siemię lniane – w przypadku cery z trądzikiem różowatym można je wykorzystać jako naturalny żel do przemywania twarzy. Wystarczy zalać na noc siemię lniane przegotowaną wodą i taki kleik wykorzystać następnego dnia rano do oczyszczenia twarzy.
3. Okłady z rumianku
Inną metodą jest wykorzystanie rumianku – ten działa przeciwzapalnie i łagodząco na zmiany w przebiegu trądziku różowatego. Wywar z rumianku dodatkowo zmniejszy zaczerwienienie skóry. Aby był jednak skuteczny, konieczne jest zaparzenie 3-6 torebek tego ziela 3 szklankami wrzątku. Napar odcedzamy po ok. 10 minutach, studzimy i wkładamy do lodówki, aby dobrze się schłodził. Gdy tak się stanie, zaburzamy czysty ręcznik w naparze i odciskamy, a następnie nakładamy na twarz i pozostawiamy na ok. 15 minut. Zabieg powtarzaj w okresie zaostrzeń nawet 3-4 razy dziennie, aż zauważysz poprawę. Jeśli natomiast zauważysz pogorszenie, może to oznaczać, że wystąpiła reakcja alergiczna – w takiej sytuacji zaprzestań stosowania rumianku.
4. Maseczka na twarz z kurkumy
W walce z trądzikiem różowatym skuteczna może okazać się domowa maseczka na twarz z kurkumy. Kurkuma redukuje stany zapalne skóry, działa przeciwbakteryjnie i pobudza krążenie. Może być stosowana zarówno wewnętrznie – jako przyprawa – jak i zewnętrznie. W zastosowaniu zewnętrznym sprawdzi się w postaci maseczki. Do jej przygotowania potrzebujemy 1 łyżkę kurkumy oraz 1 łyżkę miodu lub jogurtu naturalnego. Składniki mieszamy, twarz dokładnie myjemy i osuszamy, po czym nakładamy papkę na skórę na ok. 20 minut. Po tym czasie spłukujemy letnią wodą. Maseczkę nakładaj codziennie, aż do ustąpienia objawów. Jeśli wystąpi reakcja alergiczna, należy natychmiast zaprzestać stosowania.
5. Kurkuma do picia
Kurkumę można też pić, gdyż ma również działanie od wewnątrz na zmiany trądzikowe. Dodajemy 1 łyżkę kurkumy do letniej wody lub mleka. Mieszamy, a następnie wypijamy mieszankę. Można ją pić 2 razy dziennie. Szybko powinny pojawić się efekty w postaci poprawy kondycji skóry i zmniejszenia zmian wynikających z trądziku różowatego.
6. Maseczka z lukrecji
Innym sposobem jest przygotowanie maseczki z lukrecji. Lukrecja redukuje rumień, koi skórę i wyrównuje koloryt. Do przygotowania maseczki potrzebujemy 1 łyżkę sproszkowanej lukrecji, 1 łyżkę miodu, 1 łyżkę żelu aloesowego. Całość mieszamy, nakładamy na twarz na 15 minut i spłukujemy letnią wodą. Można nakładać 2 razy dziennie przez 4-8 tygodni.
Trądzik różowaty – jaka dieta zmniejszy objawy?
Dieta również może nasilić lub zmniejszyć objawy trądziku różowatego – a nawet wpłynąć na jego aktywność. Dieta obniżająca ryzyko rozwoju trądziku różowego – zmniejszająca jego objawy – powinna być bogata w kwasy omega-3, które ograniczają produkcję sebum i chronią skórę m.in. przed promieniowaniem słonecznym. Warto ponadto jeść owoce, np. jeżynę – ta działa przeciwzapalnie i wzmacniająco na organizm. Dobrze działają także warzywa krzyżowe, np. kapusty, brokuły, kalarepa, rzepa czy kalafior – zawierają bowiem sulforafan oraz izotiocyjaniny – a te działają m.in. bakteriostatycznie.
Osoby z trądzikiem różowatym powinny sięgać ponadto po produkty bogate w witaminę C – składnik ten jest silnym antyoksydantem chroniącym komórki przed degradacją przez wolne rodniki. Dodatkowo witamina C wzmacnia naczynia krwionośne i pobudza syntezę kolagenu. Znajdziemy ją zarówno w owocach, jak i warzywach.
Przydatny jest też cynk – działa przeciwzapalnie i przeciwbakteryjnie, a znajdziemy go np. w chlebie razowym, kaszach i pestkach słonecznika. Skuteczny w leczeniu trądziku jest też kwas pantotenowy (witamina B5) – działa przeciwzapalnie i przyspiesza redukowanie zmian skórnych.
Są też produkty, których osoby z trądzikiem różowatym powinny unikać, gdyż mogą one nasilać objawy choroby. To m.in. alkohol, kofeina, czekolada, owoce cytrusowe, mleko, pomidory, ostre przyprawy.
Bibliografia
-
A. Czarnecka, J. Tymicka, Trądzik różowaty – postacie kliniczne i leczenie. Post. Dermatol. Alergol. 2005; 3: 156–160.
-
P. Brzeziński, Leczenie miejscowe w trądziku różowatym, Forum Medycyny Rodzinnej 2010, tom 4, nr 4, 263–272.
-
D. Chmielowska-Wieczorek, K. Idzik, S. Płaczek, Trądzik różowaty opis przypadku, Dermatologia praktyczna 2013, vol. 3: 40-51.
-
J. Chodkiewicz i in., Psychospołeczne aspekty funkcjonowania osób chorych na trądzik różowaty, Przegląd Lekarski 2007, vol. 64: 997-1001.
-
J. Szepietowski, A. Reich, Kwas azelainowy w podłożu żelowym: zastosowanie w trądziku zwykłym i różowatym, Dermatologia Kliniczna 2003, vol. 5: 223-226.