W Polsce z powodu smogu umiera coraz więcej osób?
Niedawno Narodowy Fundusz Zdrowia opublikował raport, z którego wynika, że w 2017 roku w Polsce liczba zgonów wyniosła 405,6 tys. - czyli o 4 proc. więcej niż rok wcześniej. Specjaliści NFZ przekazali też informację, że do owego wzrostu przyczynił się smog, ponieważ okresem szczytowym były miesiące takie, jak styczeń i luty. Zwłaszcza w styczniu 2017 roku smog był szczególnie intensywny, ponieważ panowały wówczas rekordowe mrozy – a co za tym idzie, emisja zanieczyszczeń z kotłowni węglowych (zarówno tych domowych, jak i przemysłowych) była zdecydowanie wyższa. Według raportu, w styczniu 2017 roku liczba zgonów była aż o niecałe 24 proc. wyższa, niż rok wcześniej o tej samej porze.
Jednak – czy przyczyną na pewno był smog? Analitycy NFZ podali jeszcze drugą, dość możliwą przyczynę. W styczniu 2017 roku odnotowano szczyt zachorowań na grypę, które w poprzednich dwóch latach przypadały na miesiące późniejsze. Warto jednak wziąć pod uwagę fakt, że już od wielu lat w Polsce to właśnie styczeń jest miesiącem, w którym odnotowuje się najwięcej zgonów, ponieważ to też najzimniejszy miesiąc w ciągu całego roku – zatem związek podwyższonej śmiertelności ze smogiem wydaje się być ewidentny. A to, że smog jest szkodliwy dla zdrowia – już dzisiaj chyba nikt nie neguje. Twierdzenie to jest poparte wieloma badaniami i latami analiz zrealizowanych na całym świecie. Dlatego też o smogu mówi się coraz częściej i dobitniej, określając go mianem „cichego zabójcy”.
Smog w polskich miastach: nie tylko Kraków i Warszawa...
Według danych EEA (European Environment Agency) w Polsce mamy najbardziej zanieczyszczone powietrze ze wszystkich krajów członkowskich Unii Europejskiej. Jakość powietrza jest najgorsza w największych aglomeracjach, takich jak Kraków, Warszawa czy Rzeszów, ale też w mniejszych miasteczkach, tyle że niekorzystniej położonych. Przykładem może być Kościerzyna zlokalizowana na Kaszubach, pośród bogatej roślinności i wielu lasów. Tutaj smog potrafi być naprawdę wysoki, jak w dużych miastach. Z czego to wynika? Po pierwsze, z opalania domów i obiektów przemysłowych paliwami stałymi (ale ten problem występuje praktycznie w całej Polsce), ale także z tego, że miejscowość położona jest w obniżeniu terenu – ze wszystkich stron otaczają ją malownicze, kaszubskie pagórki. Z powodu ukształtowania terenu, powietrze nie może swobodnie przechodzić przez miasto – jest niekiedy blokowane, przez co smog dłużej pozostaje nad miastem i gromadzi się do większych ilości. Podobny problem występuje w Krakowie. Takich miejscowości jest w Polsce jeszcze więcej – według danych WHO (Światowej Organizacji Zdrowia) spośród 50 miast w Europie ze stężeniem PM 2,5 (najwyższe stężenie), aż 30 znajduje się na terytorium Polski.
Czym jest smog?
Zanim przejdziemy do analizy tego, jak smog wpływa na ludzki organizm, spróbujemy zdefiniować pojęcie smogu. W smogu znajdują się pyły zawieszone oraz wiele szkodliwych związków chemicznych. Wśród nich można wymienić tlenek siarki, węgla, azotu, a także aldehydy. Bardzo niebezpieczne dla zdrowia są cząsteczki pyłów zawieszonych: większe oznacza się jako PM10, a mniejsze jako PM2.5.
Jak smog dostaje się do organizmu? Jak wpływa na zdrowie?
W skrócie, smog dostaje się do organizmu poprzez drogi oddechowe. Cząsteczki PM10 są zatrzymywane przez nabłonek znajdujący się w jamie gardłowo-nosowej – i tam zalegają w śluzówce. Mogą wywoływać tym sposobem np. przewlekły nieżyt nosa albo zapalenia krtani. Z kolei cząsteczki PM2.5 mogą trafić aż do samych pęcherzyków płucnych, ponieważ są mniejsze. Znacznie zwiększają ryzyko zapalenia oskrzeli, chorób płuc, astmy. Na płucach jednak się nie kończy – pyły zawieszone PM2.5 mogą przeniknąć do krwiobiegu, skąd dostają się praktycznie do całego ciała, każdego narządu. Nawet u kobiet w ciąży pyły mogą przebrnąć przez barierę łożyska i dotrzeć do płodu. Właśnie z tego powodu – dlatego, że w ciele człowieka nie ma ani jednego narządu, do którego nie mogłoby dotrzeć zanieczyszczone powietrze – lekarze biją na alarm od kilku dobrych lat (a gdyby poczytać trochę szerzej – kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt).
Z każdym rokiem nauka dostarcza nam coraz to nowszych, niezbitych dowodów na to, że smog bardzo szkodzi naszemu zdrowiu. Jak wygląda to na liczbach? WHO np. ocenia wpływ smogu na zdrowie ludzi, szacując, że każdego roku na całym świecie umiera przedwcześnie 6-7 milionów osób, z powodu zanieczyszczonego powietrza. W Polsce liczba ta wynosi ok. 40-45 tys. zgonów w ciągu roku. Poniżej wypiszemy podstawowe grupy chorób powodowanych zanieczyszczonym powietrzem.
Choroby układu sercowo-naczyniowego a smog
Powietrze zawierające pyły zawieszone PM2.5 i PM10, a także tlenki siarki, ozonu, węgla czy azotu, wiąże się z bardzo szeroką grupą chorób układu sercowo-naczyniowego. Jak dowodzi wiele badań, smog jest jednym z powodów takich chorób, jak: udar mózgu, miażdżyca, niewydolność lub niedokrwistość serca, nadciśnienie tętnicze, zakrzepica, zatorowość, zaburzenia rytmu serca. W 2016 roku Uniwersytet Medyczny w Katowicach wraz ze Śląskim Centrum Chorób Serca przedstawili wyniki badań dotyczące tego, jaki wpływ na układ krążenia ma jakość powietrza. Okazało się, że w przypadku przekroczenia 200 µg/m3 pyłów zawieszonych PM10 wiązało się ze zwiększoną śmiertelnością z każdej przyczyny średnio o 6 proc. Z kolei śmiertelność ta była wyższa z przyczyn sercowo-naczyniowych – wynosiła 8 proc. wg przeprowadzonych badań. Naukowcy zbadali także wpływ wysokości stężeń dwutlenku azotu w powietrzu. I tak kolejno w przypadku osiągnięcia maksymalnego stężenia tej substancji, u badanych występowały m.in. częstsze zawały serca – o 12 proc oraz udary mózgu – częstsze o 16 proc.
Smog a układ oddechowy – jakie choroby powoduje?
Smog może oddziaływać na człowieka już w okresie prenatalnym – jak wspomnieliśmy wyżej, szkodliwe cząsteczki mogą dostać się do łona matki i płodu. Dzieci, których matki przebywają w mocno zanieczyszczonym środowisku, mogą m.in. mieć słabiej rozwinięty układ oddechowy, co z kolei spowoduje mniejszą pojemność płuc, a także o wiele częstsze infekcje. Ponadto – wychodząc poza temat szkodliwości smogu dla dzieci – zanieczyszczone powietrze niezaprzeczalnie szkodzi układowi oddechowemu każdego człowieka, w każdym wieku. Powoduje większą częstotliwość występowania zapalenia płuc. Częściej odnotowuje się też zapalenia oskrzeli. Smog wpływa także na większą umieralność z powodu chorób takich, jak np. rak płuca, a także wyraźne zaostrzają astmę i infekcje dróg oddechowych. Istnieje też bardzo duże prawdopodobieństwo, że zwyczajnie powodują powyżej opisane choroby lub istotnie wpływają na ich pojawienie się.
Czy smog powoduje raka? Zanieczyszczenie powietrza a nowotwory
Zaczynając od konkretów, w 2013 roku Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem (IARC) uznała zanieczyszczenia powietrza jako istotny czynnik rakotwórczy (nie tylko raka płuc, ale także wielu innych nowotworów). Uznano tak nie tylko z powodu występowania w zanieczyszczonym powietrzu pyłów zawieszonych czy wcześniej wymienionych substancji, ale także innych cząsteczek, np. metali ciężkich, dioksyn czy benzopirenów. Jak pokazały badania, wzrost ryzyka zachorowania na raka płuc jest większy o niemal 10 proc., gdy zwiększymy zanieczyszczenie powietrza zaledwie o 10 mikrogramów na m3 (uwaga: wzrosty ryzyka zachorowania odnotowano także w innych nowotworach)! Co to dla nas oznacza? Mianowicie to, że gdy jest szczyt sezonu grzewczego, odnotowuje się tak wysokie stężenie pyłów w powietrzu, że ryzyko rozwinięcia się nowotworu wzrasta średnio o 20, a nawet 40 proc. u mieszkańców najbardziej zanieczyszczonych miast. Współcześnie, zanieczyszczenie powietrza uznaje się – zaraz obok palenia papierosów – za jeden z najważniejszych czynników rakotwórczych.
Smog a problemy z płodnością oraz rozwojem ciąży i płodu
Udowodniono, że smog powoduje zaburzenia płodności u kobiet i mężczyzn (według WHO zanieczyszczenie powietrza jest jednym z głównych czynników braku płodności). Ekspozycja na tak wysokie stężenia pyłów zawieszonych i zanieczyszczeń, jakie występują w smogu, może skutkować np. uszkodzeniem plemników, a także obniżeniem poziomu testosteronu. U kobiet natomiast obniżana jest np. szansa na powodzenie in vitro, zaburzona jest praca jajników oraz wydzielanie żeńskich hormonów. Widoczny jest negatywny wpływ na ciążę i rozwój płodu. Kobiety żyjące na terenach bardziej zanieczyszczonych, są też bardziej narażone na ryzyko przedwczesnego porodu. Dzieci mogą z kolei rodzić się z niższą masą, mniejszym obwodem główki, a nawet odnotowuje się większą śmiertelność u niemowląt do 12 miesiąca życia.
Silny związek smogu z występowaniem alergii
Wiele badań pokazało także, że smog nie jest obojętny dla występowania różnych alergii. Rośnie m.in. częstotliwość występowania chorób atopowych, np. nieżytu nosa, astmy, atopowego zapalenia skóry. Zanieczyszczenia powietrza łączą się z alergenami i wnikając do organizmu, razem nasilają odpowiedź zapalną organizmu. Zanieczyszczenia wywołują więc ostrzejszą reakcję odpornościową, powodują objawy takie, jak katar czy duszność.
Smog atakuje nasz mózg! Alzheimer, depresja, spadek IQ
Istnieje coraz więcej dowodów na to, że smog wpływa nie tylko na zdrowie fizyczne, ale i psychiczne. W 2016 roku np. udowodniono, że cząsteczki zawarte w smogu mogą gromadzić się w ludzki mózgu – a to natomiast może przyczyniać się do pojawienia się oraz do rozwoju chorób takich, jak np. Alzheimer – nawet o 90% (dane z badań naukowych badaczy z południowej Kalifotnii na temat wysokości stężenia PM2.5 a zwiększania ryzyka Alzheimera).
Co więcej, smog może wpływać na nasze... poczucie szczęścia. Wykazano, że dzieci, które przebywają na terenach mocno zanieczyszczonych pod względem powietrza, mają wyższy poziom niepokoju i częstsze zachowania depresyjne. Gorzej też wypadają w testach na inteligencję, mają gorszą pamięć, nie potrafią się skupić. Tymczasem dr hab. Marcin Szwed z Uniwersytetu Jagiellońskiego wysnuwa tezę, że smog może blokować dojrzewanie połączeń w mózgu, a nawet powodować obumieranie niektórych części mózgu u dzieci!
Osoby starsze natomiast, które przez wiele lat były narażone na przebywanie w zanieczyszczonym środowisku, mają większe ryzyko szybszego starzenia się układu nerwowego – a to z kolei wiąże się z gorszą sprawnością umysłową. Co więcej, smog może mieć związek z takimi zaburzeniami psychicznymi, jak schizofrenia czy zaburzenia osobowiści. Udowodniono także, że wraz ze wzrostem zanieczyszczenia dwutlenkiem azotu, maleje satysfakcja i poczucie szczęścia u osób dorosłych.
Jak funkcjonować, aby nie narazić się na choroby, które powoduje smog?
Niestety pod względem jakości powietrza Polska plasuje się w ogonie Europy. Stężenia pyłów zawieszonych PM2.5 i PM10 wynoszą np. w Krakowie 37 i 55, a w Warszawie – średnio 22 i 31. Dla porównania, w Londynie wartości te wynoszą 11 i 21. Oczywiście – na świecie są miejsca, gdzie smog jest nieporównywalnie silniejszy, np. w indyjskich miastach, gdzie odnotowano stężenie PM2.5 na poziomie 143, a PM10 na poziomie 292! Jednak, to skrajności – w krajach tych mamy całkowicie inną jakość życia, rozwój technologiczny czy dostępność i możliwości nowych rozwiązań. Według WHO zalecane jest średnie stężenie pyłu PM2.5 o wartości nie więcej niż 10 mikrogramów, a PM10 – poniżej 20 mikrogramów na m3 powietrza. W Polsce PM2.5 wynosi ok. 24 mikrogramy – to więc wartość ponad 2 razy większa od zalecanej normy.
Sposoby, które pomogą Ci zmniejszyć ryzyko narażenia na skutki smogu
- Ogranicz przebywanie na świeżym powietrzu w mieście. Jeśli potrzebujesz pospacerować, udaj się na spacer do lasu lub parku – gdzieś, gdzie występują „naturalne filtry”, czyli drzewa.
- Możesz dołożyć cegiełkę do czystego powietrza, ograniczając korzystanie z samochodu. Gdy już z niego korzystasz, warto zainwestować w filtr kabinowy w wersji z węglem aktywnym.
- Sprawdzaj poziomy zanieczyszczenia powietrza na bieżąco. Gdy poziomy są alarmujące – normy zbliżają się ku przekroczeniu lub już przekroczyły dopuszczalne granice, staraj się nie wychodzić z domu i zamknij wszystkie okna, także wywietrzniki.
- Kup maseczkę antysmogową – i nie wstydź się jej zakładać, gdy wychodzisz poza budynek!
- Wspieraj odporność: dbaj o dietę bogatą w witaminy i minerały, a dodatkowo stosuj sumplementację, aby uzupełniać niedobory (zwłaszcza kobiety w ciąży) – przede wszystkim witaminy D, A, C oraz E.
- Oddychaj przez nos – ta część ciała jest Twoim naturalnym filtrem!
- Zainwestuj w oczyszczacz powietrza do mieszkania lub zakup wiele roślin oczyszczających powietrze (np. skrzydłokwiat i inne „zielone” rośliny doniczkowego o właściwościach filtrujących powietrze).
Źródła
- Mazurek H., Badyda A., „Smog. Konsekwencje zdrowotne zanieczyszczeń powietrza”, wyd. PZWL Wydawnictwo Lekarskie, Warszawa 2018
- Strona internetowa Światowej Organizacji Zdrowia (WHO)
- Strona internetowa PAP Zdrowie