Czym jest tran?
Tran to olej ze świeżych wątróbek dorsza atlantyckiego. Absolutnie nie można go mylić z olejem z wątroby rekina, choć jest to nagminny błąd. Choć oba to oleje rybie o zbliżonych właściwościach, to w praktyce “oryginalny” tran to prawdziwa skarbnica nienasyconych kwasów tłuszczowych zaliczanych do grupy kwasów omega-3. Na pierwszy plan wysuwa się niezastąpiony duet kwasu DHA (dokozaheksaenowego) i kwasu EPA (eikozapentaenowego).
Olej z wątroby dorsza nie jest anonimowy. Jest obecny w naszych domach od wielu pokoleń, a nasze babcie i mamy dbały o to, aby w sezonie jesienno-zimowym podawać go nam prosto z łyżeczki. Mimo że jego smak często nie należał do najprzyjemniejszych, to pozwalał wzmacniać odporność i przeciwdziałać rozwojowi infekcji.
Pamiętaj jednak o tym, że aby w pełni cieszyć się z potencjału prozdrowotnego tranu, musisz wybrać ten najlepszej jakości. Bardzo istotna jest metoda jego produkcji. Najlepszym wyborem jest ten pozyskiwany ze świeżych wątróbek dorsza atlantyckiego, pochodzącego ze zrównoważonych połowów. Dzięki temu możesz mieć pewność, że złowione okazy nie są karmione specjalnymi paszami. Ponadto zwróć uwagę na to, czy masz do czynienia z olejem czystym, pozbawionym m.in. metali ciężkich, pestycydów czy dioksyn.
Wyznacznikiem jakości jest także wskaźnik TOTOX - szukaj tranu z takim na poziomie 12, choć te poniżej 25 także będą dobrym wyborem. Im niższy wskaźnik TOTOX, tym delikatniejszy smak oleju z dorsza.
Tran - poznaj moc jego właściwości prozdrowotnych
Jednym z powodów, dla których suplementacja tranu to bardzo dobry wybór szczególnie w sezonie jesienno-zimowym, jest obecność w jego składzie kwasów omega-3. W praktyce mowa o wysokiej zawartości kwasu dokozaheksaenowego (DHA) i eikozapentaenowego (EPA), które wchodzą w skład kwasów NNKT (Niezbędnych Nienasyconych Kwasów Tłuszczowych). Już sama ich nazwa wskazuje, że utrzymanie ich odpowiedniego poziomu w organizmie jest kluczowe dla prawidłowego funkcjonowania organizmu na wielu płaszczyznach.
Musisz wiedzieć, że nie jest on przystosowany do samodzielnej syntezy kwasów omega-3. Efekt? Należy dostarczać je wraz z pożywieniem. Wkomponowanie do codziennej diety bogatych w nie produktów nie jest łatwe, dlatego z pomocą przychodzi tran. Dzięki niemu zadbasz o kwasy omega-3, których niedobór wiąże się z wieloma przykrymi konsekwencjami. W praktyce mowa o takich jak m.in. upośledzenie ośrodkowego układu nerwowego, zaburzenia narządu wzroku, większe ryzyko rozwoju chorób sercowo-naczyniowych, czy wreszcie osłabienie odporności.
W tranie znajdziesz jednak nie tylko kwasy EPA i DHA w dużej dawce. To także cenne źródło witaminy D3, potocznie nazywanej witaminą słońca i to nie bez powodu. Choć nasz organizm jest w stanie produkować ją pod wpływem promieniowania UVB, jednak jej ilość nie jest wystarczająca do tego, aby pokryć dzienne zapotrzebowanie na nią. Wniosek? Należy ją suplementować zwłaszcza jesienią i zimą, kiedy słonecznych dni jest jak na lekarstwo. Ponadto witamina D3 wspomaga proces mineralizacji kości, jak również działanie układu odpornościowego.
Sięgnij po tran również z myślą o dostarczaniu swojemu organizmowi witaminy A. Jest to szczególnie istotne dla utrzymania zdrowego wzroku. Jej niedobór może przyczynić się do rozwoju tzw. kurzej ślepoty. Ponadto odgrywa kluczową rolę w regeneracji komórek skóry, a u mężczyzn wpływa na proces spermatogenezy. Oprócz tego jest jednym z najsilniejszych antyoksydantów, a tym samym skutecznie zwalcza wolne rodniki, które są odpowiedzialne m.in. za powstawanie stanów zapalnych, komórek nowotworowych czy przyspieszenie starzenia się.
Jak tran wpływaja na odporność?
Sięganie po tran w okresie jesienno-zimowym to bardzo prosta droga do poprawy odporności - zarówno u dorosłych, jak i dzieci. Duża w tym rola kwasów DHA i EPA, które wykazują się właściwościami przeciwzapalnymi. Ponadto wspomagają prawidłowe funkcjonowanie układu immunologicznego poprzez łagodzenie stanu zapalnego, który pojawia się wraz z rozwojem infekcji. Ponadto rolą kwasów omega-3 zawartych w tranie jest także wspomaganie procesu neutralizacji i usuwania patogenów chorobotwórczych z organizmu.
Nie można także pomijać znaczenia witaminy D3. Podobnie jak kwasy NNKT, przyczyniają się do minimalizowania stanów zapalnych, a przy tym spowalniają proces namnażania się wirusów. Ponadto sprzyjają nasilaniu się ekspresji genów, które usuwają wolne rodniki, a tych podczas infekcji przybywa. Uszkodzenia komórek spowodowane ich działaniem może powodować m.in. miażdżycę czy cukrzycę typu 2.
Materiał zewnętrzny