Niedoinformowanie o pneumokokach, brak potrzebnych danych o sytuacji w Polsce...
Zakażenia dróg oddechowych są najczęstszymi chorobami współczesnego świata. Wśród nich czołowe miejsce zajmują choroby wywoływane przez pneumokoki (streptococcus pneumoniae). Mimo, że na rynku dostępnych jest wiele bardzo skutecznych antybiotyków zwalczających zapalenie płuc, wciąż choroba ta jest jedną z najczęstszych przyczyn hospitalizacji i zgonów. Szczepienia również są skuteczną metodą i co ważne – pozwalają zapobiegać chorobie. Antybiotyki natomiast mogą zadziałać dopiero po jej wystąpieniu, co wiąże się z ryzykiem, że terapia nie będzie skuteczna i dojdzie nawet do zgonu.
Skuteczność szczepień przeciwko pneumokokom została udowodniona w wielu badaniach, ale niestety szczepienia te nie są powszechnie stosowane – niewiele osób nawet wie o istnieniu takiej bakterii i możliwościach profilaktycznych w postaci szczepień, dlatego w niniejszym artykule postaramy się wyjaśnić istotę działania pneumokoków na organizm, opiszemy dostępne formy leczenia – w tym szczepienia – a także przywołamy wiele badań naukowych na temat pneumokoków i konsekwencji zdrowotnych, do których prowadzą.
W Polsce niestety brakuje wiarygodnych czy też szczegółowych informacji o rozpowszechnieniu zakażeń, które uwzględniałyby np. antybiotykoodporność lub sytuację w grupach ryzyka. Na dzień dzisiejszy znamy zalecenia oparte na badaniach innych krajów – zwłaszcza zachodnioeuropejskich oraz amerykańskich, które mogą być obarczone ryzykiem błędu. Co prawda stopniowo zwiększa się wiedza o sytuacji w Polsce, ale nadal jesteśmy zmuszeni do korzystania z informacji od innych krajów, ponieważ danych z naszego kraju jest za mało (akapit na podstawie opinii dr n. med. Tadeusza M. Zielonki, z tekstu zamieszczonego w czasopiśmie naukowym „Medycyna po Dyplomie” 2010).
Jak często występują zakażenia pneumokokami (streptococcus pneumoniae)?
Pneumokoki są przyczyną zakażeń zarówno górnych, jak i dolnych dróg oddechowych. Powodują także zapalenia płuc, zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych, a także chorobę z bakteriemią.
Jak dowiadujemy się z danych badaczy w USA, rocznie aż 7 mln osób doznaje zapalenia ucha środkowego, pół miliona osób ma zapalenie płuc, 3 tys. osób – zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, a 50 tys. osób – choruje na bakteriemię.
Z informacji naukowców wynika też, że w Stanach Zjednoczonych zakażenie pneumokokami występuje u 23 na 100 tys. osób. Co ważne, u osób powyżej 65. roku życia choruje już 60 osób na 100 tys., a u dzieci poniżej 2. roku życia – już prawie 3-krotnie więcej, bo 167 na 100 tys. dzieci. Badacze wnioskują również z posiadanych informacji, że u Afroamerykanów zakażenia pneumokokami występują nawet 5 razy częściej. Niestety dane europejskie z zakresu epidemiologicznego są mniej dokładne i o wiele bardziej zróżnicowane – nawet w ramach jednego kraju. Dla przykładu, pozaszpitalne zapalenia płuc występują do 100 do nawet 1200 przypadków na 100 tys. osób. U osób w podeszłym wieku górna granica zwiększa się ku liczbie 3400 osób na 100 tys. Przyczyny zapalenia płuc udaje się ustalić zaledwie w połowie przypadków, ale w tych, w których udało się przeprowadzić analizę, zdecydowanie najczęstszą przyczyną jest bakteria streptococcus pneumoniae (odpowiada za nawet 50% przypadków).
W Polsce dane epidemiologiczne o pneumokokach są „niekompletne i mało wiarygodne”
W Polsce dane epidemiologiczne dotyczące pneumokoków są niekompletne i mało wiarygodne (wg m.in. wspomnianego dr. nauk medycznych Tadeusza M. Zielonki). Skąd taki wniosek? Większość szczepów, które zostały wyhodowane z krwi, stwierdzono podczas zapalenia opon mózgowych – a ta przypadłość stanowi zaledwie kilka procent inwazyjnych zakażeń pneumokokowych. Pomimo istniejącego obowiązku rejestrowania KAŻDEGO zachorowania, a także zgonu, które były powodowane bakteriami pneumokoków, odnotowane zostają zaledwie pojedyncze przypadki zgonów z ich powodu. A to oznacza ogromne niedoszacowanie i przekłamanie danych – na nich badacze nie mogą więc się opierać i podobnie powinno zrobić społeczeństwo, oceniając, czy warto zaszczepić się przeciwko pneumokokom – niestety jesteśmy zdani na informacje amerykańskie lub innych krajów europejskich, typu Finlandia, Hiszpania, Wielka Brytania.
Czym grozi zakażenie pneumokokami?
Zakażenie pneumokokami odpowiada w Stanach Zjednoczonych za ok. 30% przypadków zapaleń płuc, podczas których konieczna jest hospitalizacja. Osoby w podeszłym wieku lub zmagające się z chorobami przewlekłymi, niestety mają cięższy przebieg choroby i często dochodzi do zgonu – a dotyczy to zwłaszcza postaci inwazyjnych, takich jak choroby z bakteriemią. Pomimo leczenia, aż 28% pneumokokowych zapaleń płuc z bakteriemią kończy się zgonem. U osób starszych śmiertelność wynosi od 30 do 40%.
Pneumokoki są również bardzo groźne dla dzieci – zwłaszcza tych z obniżoną odpornością. Tutaj często dochodzi do zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych.
Śmiertelność z powodu pneumokoków w liczbach
Szacuje się, że zakażenia pneumokokowe w USA powodują rokrocznie ok. 40 tys. zgonów, a całym świecie rocznie umiera z powodu zakażenia pneumokokami aż 1,5 mln osób. Tak wysoka śmiertelność i ciężki przebieg choroby wynikają ze zdolności bakterii do przeciwdziałania mechanizmom, które organizm uruchamia w celu obrony. Dodatkowo bakterie penetrują zainfekowane tkanki.
Zakażenie pneumokokowe – powikłanie grypy?
Dokładnie tak – zakażenia pneumokokowe są częstym powikłaniem grypy. Badacze zaobserwowali bowiem wyraźny związek pomiędzy epidemią grupy a wzrostem liczby zachorowań na zapalenie płuc wywołane pneumokokami.
Kto jest w największej grupie ryzyka zakażenia pneumokokami?
Inwazyjne – bardzo ciężkie w przejściu - zakażenia pneumokokowe występują głównie u małych dzieci do 2. roku życia (szacuje się, że nosicielami pneumokoków jest nawet połowa małych dzieci) – dlatego wielu lekarzy zaleca wykonać szczepienie przeciwko pneumokokom u najmłodszych dzieci. Ponadto ryzyko zakażenia jest też wysokie u osób starszych lub zmagających się z przewlekłymi chorobami. Szczególnie zagrożone są także osoby, które mają asplenię anatomiczną lub czynnościową, osoby z zaburzeniami immunologicznymi (np. z nowotworami, stosujące liki immunosupresyjne, osoby z nabytymi niedoborami odporności), z niewydolnością nerek, u chorych na AIDS, u chorych na cukrzycę, u osób z przewlekłymi chorobami płuc lub serca.
Pneumokoki odporne na antybiotyki?
Niestety, streptococcus pneumoniae wykazuje niekiedy odporność na działanie penicyliny. Odsetek szczepów odpornych na penicylinę jest różny w różnych krajach, co niestety prowadzi do błędnego stosowania antybiotyków. W krajach, gdzie antybiotyki stosuje się racjonalnie (np. Austria, Szwecja, Holandia), odsetek szczepów, które są odporne na penicylinę, jest kilka procent, podczas gdy np. w Rumunii albo Hiszpanii wynosi od kilkadziesiąt procent. W Polsce oporność na penicylinę też jest wysoka, bo wynosi 30%. Wrażliwość pneumokoków na powszechnie stosowane antybiotyki niestety zmniejsza się. Dla przykładu, w USA odsetek szczepów opornych na jeden z leków – makrolidy – zwiększył się o 10% w ciągu 4 lat, a w Polsce w ciągu 2 lat – aż o 14%. Patrząc na te statystyki, przychodzi na myśl jeden wniosek: musimy próbować innych metod, ponieważ obecne – powszechnie stosowane – niedługo nie będą już skuteczne.
Działania niepożądane leków przeciwbakteryjnych w zakażeniach pneumokokami
Niestety leki doraźne, które stosuje się już wtedy, gdy wystąpiło zakażenie pneumokokami, mogą mieć wiele działań niepożądanych. Może dojść np. do wstrząsu anafilaktycznego, skurczu oskrzeli, reakcje uczuleniowe, biegunki, zmiany skórne, grzybica błony śluzowej, zapalenie jelita grubego, zaburzenia rytmu serca, uszkodzenie nerek, uszkodzenie wątroby, zaburzenia neurologiczne. Dodatkowo stosowanie leków przeciwbakteryjnych jest utrudnione u osób, które mają osłabioną czynność wątroby lub nerek. Niestety niektóre leki przeciwbakteryjne stosowane w leczeniu zakażenia pneumokokami, nie mogą być podawane dzieciom (np. tetracyklina lub fluorochinolona).
Rozwiązaniem szczepienia przeciwko pneumokokom
Coraz więcej badań wyraźnie potwierdza, że szczepienia przeciwko pneumokokom są najskuteczniejszą i najlepszą metodą do zapobiegania zakażeniom – zwłaszcza w grupach ryzyka. Wybór antygenów do szczepionki jest zależy od lokalnej epidemiologii. Już 2 tygodnie po szczepieniu, aż 80% zdrowych, dorosłych osób, zyskuje wiele nowych przeciwciał, który utrzymuje się przez 5-10 lat – po upływie tego czasu zaleca się ponowne wykonanie szczepienia.
Z wielu badań dowiadujemy się, że zapadalność na zapalenie płuc spowodowane pneumokokami zmniejsza się aż o 85% u chorych ze schorzeniami przewlekłymi, a u osób starszych – o 75% (w stosunku do nieszczepionych osób).
Szczepionki skutecznie zmniejszają ryzyko zachorowania na inwazyjną formę choroby pneumokokowej w grupach ryzyka. U dzieci stosuje się inną szczepionkę, niż u dorosłych. Obserwuje się znaczny spadek zapadalności na inwazyjną chorobę pneumokokową u dzieci zaszczepionych, a po wprowadzeniu masowych szczepień u dzieci stwierdzono także znaczne zmniejszenie liczby dzieci hospitalizowanych oraz śmierci z powodu zapalenia płuc u dorosłych wywołanego pneumokokami. Te badania dowodzą, że ważnym źródłem zakażenia pneumokokami u dorosłych są dzieci, które bardzo często są nosicielami, o czym nawet możemy nie wiedzieć, ponieważ nie wszystkie dzieci z tą bakterią mają wyraźne objawy.
Kiedy robić szczepienie na pneumokoki u dzieci i dorosłych?
Szczepionkę przeciw pneumokokom podaje się niemowlętom już od 2 miesiąca życia. Podawanie jest domięśniowe oraz występuje w 4. dawkach (pierwsza w 2. miesiącu życia, druga – w 4., trzecia – w 6., a czwarta – w 12. miesiącu). Przy 4. dawkach uznaje się, że zyskano stuprocentową skuteczność. Jednak skuteczność jest niższa, jeśli wstrzyknięte zostały tylko 3 dawki. Szczepionka skoniugowana jest zwykle bardzo dobrze tolerowana i rzadko powoduje działania niepożądane – a jeśli występują, to znikają też samoistnie.
U osób dorosłych szczepionkę przeciw pneumokokom podaje się jednorazowo. Podawanie może być domięśniowe lub podskórne. Szczepienie można powtarzać co 5-10 lat. U połowy szczepionych występuje ból i zaczerwienienie w miejscu wstrzyknięcia, które ustępują po 48 godzinach. Poważne reakcje, jak np. wstrząs anafilaktyczny, który nie jest rzadkością w przypadku leków przeciwbakteryjnych, występują w przypadku szczepionki bardzo rzadko. Co ważne, nie odnotowano żadnego zgonu po tym szczepieniu, ani poważniejszych powikłań.
U osób dorosłych można podać jednoczasowo szczepionkę pneumokokowom ze szczepionką przeciw grypie, wstrzykując każdą w inne ramię – nie spowoduje to działań niepożądanych. U dzieci można podawać szczepionkę przeciw pneumokokom razem ze szczepionką przeciw tężcowi, krztuścowy i błonicy. Nie zaleca się natomiast wykonywania szczepienia przeciw pneumokokom kobietom w ciąży.
Szczepienie przeciw pneumokokom pozwoli zapobiec zakażeniom!
Zakażenia pneumokokowe są jedną z najważniejszych przyczyn hospitalizacji, którym możemy zapobiec dzięki szczepionce (a także przyczyn zgonów). Dlatego WHO i wiele innych organizacji zdrowia, zalecają wykonywanie szczepień przeciw pneumokokom osobom z grupy ryzyka. W Polsce również istnieje takie zalecenie Głównego Inspektoratu Sanitarnego, który poleca szczepienia u osób powyżej 65. roku życia oraz u dzieci przed 2. rokiem życia, a także u osób z chorobami przewlekłymi serca, płuc, z cukrzycą, z zaburzeniami odporności. Z kolei u dzieci w grup ryzyka szczepienia są od niedawna w Polsce nie tylko zalecane, ale i obowiązkowe. Niestety zaledwie tylko kilka procent chorych z grup ryzyka w Polsce jest szczepionych przeciwko pneumokokom.
Dlaczego warto – a nawet trzeba – zaszczepić się przeciwko pneumokokom?
- Pneumokoki stanowią jedną z najczęstszych przyczyn zakażeń układu oddechowego, które prowadzą do hospitalizacji lub zgonów.
- Pneumokoki są szczególnie groźne w grupach ryzyka – nierzadko prowadzą do ciężkiego przebiegu choroby oraz śmierci.
- Niepokojąco szybko narasta antybiotykooporność pneumokoków.
- Naukowcy nie pracują nad nowymi lekami przeciwbakteryjnymi, które mogłyby zwalczać zakażenia pneumokokami.
- Skuteczna antybiotykoterapia może powodować wiele poważnych działań niepożądanych.
- Szczepionki przeciwko pneumokokom są bardzo skuteczne i rzadko powodują działania niepożądane.